5 sposobów na dietetyczne Święta Wielkanocne
Wielkanoc na diecie? To możliwe! Wiele osób, które aktualnie walczą o zdrowie i poprawę sylwetki martwi się o świąteczny jadłospis – a raczej o jego tradycyjne elementy i ich wpływ na wypracowane już efekty odchudzania. Przede wszystkim warto zaznaczyć, że Święta Wielkanocne trwają tylko kilka dni i przy odchudzaniu z głową nie powinniśmy martwić się na zapas jednym lub dwoma kilogramami „na plusie”. Nie oznacza to jednak, że warto zupełnie zatracić się przy świątecznym stole, pochłaniając kilkaset (lub nawet kilka tysięcy) nadprogramowych kalorii. Tak jak we wszystkich aspektach życia, tak również w trakcie Świąt Wielkanocnych na diecie, warto odnaleźć złoty środek. Jak to zrobić? Poniżej przedstawiamy 5 sposobów na dietetyczne śniadanie wielkanocne i inne posiłki spożywane w tym wyjątkowym czasie. aby przyniosły nam mnóstwo satysfakcji, bez wyrzutów sumienia!
Jak „odchudzić” jarzynową, czyli dietetyczne sałatki na Wielkanoc
Jedną z najpopularniejszych propozycji w wielkanocnym menu jest sałatka jarzynowa, czyli królowa polskich świąt. Ze sprawdzonych źródeł (oraz z autopsji) wiemy jednak, że na stołach w tym wyjątkowym czasie pojawiają się również inne warianty sałatek: pieczarkowa, makaronowa, z brokułem, kurczakiem, serem żółtym i szynką… każdą z nich łączy jedno – majonez! Ten produkt jest prawdziwą bombą kaloryczną, która w jednej łyżce ma aż 166 kcal – a jedna łyżka nie wystarczy przecież, by połączyć wszystkie elementy sałatki. Dodatkowo majonez jest nieodłącznym elementem jajek na twardo czy innych przekąsek, charakterystycznych dla Świąt Wielkanocnych. Co możemy z tym zrobić?
Przede wszystkim warto znać umiar. Jeśli zdecydujesz się na porcję sałatki jarzynowej z majonezem, zrezygnuj z kilku kromek białego pieczywa. Możesz również spróbować zrobić ten dodatek w wersji odchudzonej – sałatka świetnie będzie smakować także w połączeniu z jogurtem naturalnym i chrzanem. Sos stworzony z tych składników ma w jednej łyżce jedynie około 60 kcal – wygrywa więc z majonezem, nie ustępując mu smakiem. Jeśli nie wyobrażasz sobie świąt bez tego dodatku, polecamy także przetestowanie majonezów wegańskich (które nie zawierają dość kalorycznych jajek) lub zmianę tradycji i podanie – zamiast sałatki z majonezem – sałatki ze świeżych warzyw z lekkim, ale wyrazistym w smaku dressingiem.
Jak pogodzić Wielkanoc na diecie ze świątecznym żurkiem?
Kolejnym wielkanocnym przysmakiem, którego wiele osób po prostu nie może sobie odmówić, jest żurek. Najczęściej podaje się go z jajkiem i białą kiełbasą – i to właśnie ten ostatni dodatek jest najbardziej kaloryczny w całym zestawieniu! Swoją porcję żurku możecie więc łatwo „odchudzić”, rezygnując z porcji kiełbasy, która w 100 gramach ma niemal 200 kcal! A jeśli dodatkowo nie skusicie się na jajko pływające w zupie, to zaoszczędzicie kolejne 90 kcal.
Istnieje jeszcze jeden sposób na zmniejszenie kaloryczności żurku. Można pozostawić go na noc w zimnym pomieszczeniu lub w lodówce, a rano ściągnąć z powierzchni zupy stężały tłuszcz łyżką. Tutaj „oszczędność” kalorii będzie zależała od tego, w jaki sposób żurek został przygotowany, niemniej – dla osób będących podczas Wielkanocy na diecie będzie to kolejny krok w stronę utrzymania założonego wcześniej deficytu kalorycznego.
Dietetyczne ciasta na Święta Wielkanocne – czy to w ogóle możliwe?
Święta Wielkanocne to – oprócz żurku, jajek i majonezowych sałatek – również pyszne, domowe ciasta. Mazurki, makowce, baby, serniki… które z nich wybrać, by dostarczyć do organizmu jak najmniej kalorii? Generalnie to wielkanocne baby wygrywają zazwyczaj w konkursie na najbardziej sprzyjający sylwetce deser, jednak istnieje wiele sposobów na przygotowanie dietetycznych ciast na Święta Wielkanocne. Jeśli chodzi o sernik, to warto pokusić się o zakup odtłuszczonego sera do samodzielnego zmielenia w domu. Makowce mogą być przygotowane w wersji nieco bardziej wytrawnej – z mniejszą zawartością cukru, a babkę warto udekorować lukrem przygotowanym ze zmielonego na pył ksylitolu – a nie gotową polewą czekoladową. Mazurki z założenia są po brzegi wypełnione bakaliami, czekoladą, masą kajmakową i innymi, słodkimi dodatkami – być może w zastępstwie sprawdzi się cytrynowa tarta na kruchym spodzie, przyozdobiona jedynie wiosenną, zieloną skórką z limonki?
Doskonałym zamiennikiem wymienionych powyżej wielkanocnych deserów będzie zapomniana już nieco pascha, wykonywana z białego sera oraz bakalii. Posłodzona erytrytolem czy ksylitolem [Czym słodzić zamiast cukru?] będzie miała mniej kalorii niż jej tradycyjny wariant, a z pewnością pozostawi Cię z uczuciem sytości i satysfakcji – tak naprawdę jest bowiem wysokobiałkowym i zdrowym (za sprawą bakalii) posiłkiem!
Dieta lekkostrawna na Święta Wielkanocne – czym ją uzupełnić?
Jeśli podczas Świąt Wielkanocnych zastosujesz wyżej wymienione porady, ale dodatkowo chcesz pomóc swojemu organizmowi jak najszybciej wrócić na „dobre tory” po świętach, to warto w trakcie biesiadowania zadbać o odpowiednią podaż płynów, warzyw i owoców. Przede wszystkim popijanie ciepłych herbat, kawy i oczywiście wody sprawi, że podczas posiłku szybciej poczujesz sytość i zminimalizujesz ryzyko przejedzenia się. Z kolei „podjadanie” warzyw i owoców bogatych w błonnik również przyczyni się do zapewnienia uczucia sytości, a dodatkowo wspomoże trawienie. Woda i błonnik to Twoi sprzymierzeńcy w świątecznym okresie – niech towarzyszą Ci przez cały ten czas!
Dietetyczna Wielkanoc to nie wszystko – zapewnij sobie odrobinę ruchu!
Odpowiednia ilość wysiłku fizycznego, który z jednej strony kształtuje sylwetkę, a z drugiej – pomaga wypracować deficyt kaloryczny – jest niezwykle ważna w kontekście utraty wagi. Nie zachęcamy Cię oczywiście do robienia brzuszków od razu po wielkanocnym śniadaniu czy do biegania kilometrów po zjedzeniu kolejnych kawałków ciasta – święta są przecież czasem odpoczynku! Nie oznacza to jednak, że warto całkowicie zrezygnować z ruchu.
Wystarczy, że po wielkanocnym śniadaniu wybierzesz się z rodziną na godzinny spacer – taka dawka ruchu od razu pobudzi metabolizm i będzie Ci dużo łatwiej strawić nawet ciężki posiłek. Ponadto z całą mocą zachęcamy do pomagania gospodyni czy gospodarzowi w przygotowywaniu posiłków, nakrywaniu do stołu oraz podawaniu kolejnych dań. Wyrywając się do pomocy, a nie zalegając na kanapie czy w fotelu, od razu poczujesz, że Twoje ciało lepiej pracuje! Dodatkową motywacją może być skorzystanie po świętach z cateringu dietetycznego, aby w prosty sposób uregulować ilość spożywanych kalorii i mieć pewność, że świąteczna uczta nie wpłynie na wypracowane efekty nad sylwetką.
Wszystkie wymienione powyżej porady to dobre sposoby na to, by spędzić Święta Wielkanocne na diecie. Pamiętajmy jednak – tak, jak zostało to już wspomniane powyżej – że święta trwają tylko kilka dni i nawet nieco większa podaż kalorii nie powinna zabierać nam radości z czasu spędzanego wspólnie z rodziną i bliskimi. Życzymy Wam pięknych i pysznych świąt!
